Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Ethnikosu Achna wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania arbiter pokazał żółtą kartkę Mickaëlowi Panos z Paphos FC. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Ethnikosu Achna w 55. minucie spotkania, gdy Ihor Chudobjak strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. W 60. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jovana Kostovskiego, zawodnika Ethnikosu Achna. W tej samej minucie Matija Szirok zastąpił Jersona Cabrala. Między 65. a 72. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Paphos FC doszło do zmiany. Lulinha wszedł za Mickaëla Panos. Zespół gospodarzy otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 80. minucie na listę strzelców wpisał się Federico Rasic. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Ethnikosu Achna doszło do zmiany. Giorgos Papageorghiou wszedł za Ihora Chudobjaka. W 87. minucie żółtą kartkę dostał Demetris Kyprianou, piłkarz gości. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Georgios Valerianos osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 72. minucie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej drugiej minucie pojedynku, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Martinowi Bogatinovowi i Adamowi Nemcowi. Chwilę później trener Ethnikosu Achna postanowił bronić wyniku. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Demetrisa Kyprianou wszedł Petros Ioannou, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Ethnikosu Achna utrzymać remis. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy pięć żółtych. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Zespół Ethnikosu Achna w drugiej połowie również wymienił dwóch zawodników. 2 listopada drużyna Ethnikosu Achna zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AC Omonia Nikozja. Natomiast 4 listopada AEL Limassol będzie gościć drużynę Paphos FC.