Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół Olympiakosu Nikozja wygrał aż osiem razy, zremisował dwa, a przegrał tylko cztery. Zespół Ermisu Aradippou od początku meczu skupił się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Ermisu Aradippou wyszła w zmienionym składzie, za Rafinhę wszedł Brahim Kone. Trener Ermisu Aradippou postanowił bronić wyniku. W 55. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Lefterisa Alambritisa wszedł Christoforos Gavriil, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 68. minucie Stelios Demetriou został zmieniony przez Vasilisa Vallianos. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Gino van Kessel dla jedenastki Olympiakosu Nikozja. Bramka padła w tej samej minucie. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Olympiakosu Nikozja doszło do zmiany. Iraklis Garoufalias wszedł za Omara Santanę. W 87. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Márcia Meirę z Ermisu Aradippou, a w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania Neophytosa Michaela z drużyny przeciwnej. Zespół Olympiakosu Nikozja był w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 września zespół Ermisu Aradippou rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Nea Salamis Famagusta. Natomiast 28 września Pafos FC zagra z drużyną Olympiakosu Nikozja na jej terenie.