Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 22. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Lucasa Souzę z Nikozji, a w 27. minucie Demetrisa Kyprianou z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie żółtą kartkę otrzymał Christoforos Christofi z Ethnikosu Achna. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Nikozji doszło do zmiany. Moussa Al Tamari wszedł za Giorgosa Efrema. W 66. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Koneha Ibrahima, zawodnika Ethnikosu Achna. W 71. minucie za Demetrisa Charalambousa wszedł Ihor Chudobjak. Trener Nikozji postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Lucasa Souzę i na pole gry wprowadził napastnika Andryję Pavlovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie już pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał żółtą kartkę Draganowi Mihajlovicowi, piłkarzowi gości. Po chwili trener Ethnikosu Achna postanowił wzmocnić formację obronną i w 87. minucie zastąpił zmęczonego Bojana Markovskiego. Na boisko wszedł Sotiris Finiris, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 89. minucie, w drużynie Ethnikosu Achna za Koneha Ibrahima wszedł Ilya Markovski, a w zespole Nikozji Antonio Jakoliš zmienił Efstathiosa Aloneftisa. W piątej minucie doliczonego czasu gry czerwoną kartkę obejrzał Christoforos Christofi, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Pomimo wyraźnej przewagi drużyny Nikozji nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona cztery celne strzały. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Ethnikosu Achna obejrzeli w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Nikozji będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Nikozji. Jego rywalem będzie Doxa Katokopia FC. Natomiast w niedzielę Apollon Limassol będzie gościć zespół Ethnikosu Achna.