Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 52 razy. Jedenastka Apollonu Limasson wygrała aż 30 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko 11. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ethnikosu Achna w drugiej minucie spotkania, gdy Koneh Ibrahim zdobył pierwszą bramkę. Zespół gospodarzy otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Florentin Matei. Już na początku meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 15. minucie Charlison Benschop dał prowadzenie swojej drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Apollonu Limasson w 23. minucie spotkania, gdy Fotios Papoulis strzelił trzeciego gola. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Mariosowi Elii z drużyny gości. Była to 38. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Apollonu Limasson rozpoczął w zmienionym składzie, za Charlisona Benschopa wszedł Serge Gakpe. W 57. minucie Marios Elia zastąpił Giorgosa Papageorghiou. Chwilę później trener Apollonu Limasson postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Fotiosa Papoulisa wszedł Charis Kyriakou, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Apollonu Limasson utrzymać prowadzenie. W 67. minucie Demetris Charalambous został zmieniony przez Konstantinosa Elię, co miało wzmocnić jedenastkę Ethnikosu Achna. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Florentina Mateiego na Ioannisa Pittasa w 78. minucie. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku sędzia ukarał kartką Estebana Sachettiego, piłkarza Apollonu Limasson. W 82. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Vincent Laban. Na pięć minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Ioannis Efstathiou z Ethnikosu Achna. Zespołowi Ethnikosu Achna zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Apollonu Limasson. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Ethnikosu Achna w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Ethnikosu Achna rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Pafos FC. Natomiast 2 lutego AEL Limassol zagra z drużyną Apollonu Limasson na jej terenie.