Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 34 razy. Drużyna Omoni Nikozja wygrała aż 24 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Omoni Nikozja w 25. minucie spotkania, gdy Matt Derbyshire strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Omoni Nikozja. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 57. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Benjaminowi Asamoahowi i Michaelowi Lüftnerowi. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Omoni Nikozja, zdobywając kolejną bramkę. W 61. minucie wynik ustalił Éric Bauthéac. W 66. minucie za Vladimira Boljevicia wszedł Markos Charalambous. Między 66. a 83. minutą, boisko opuścili piłkarze Doksy Katokopia: Mesca, Benjamin Asamoah, na ich miejsce weszli: Brambilla, Vasilios Papafotis. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Michaela Ortegi, Matta Derbyshire'a zajęli: Nicolas Fedor, Hen Ezra. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Alfonsowi Artabemu z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Zespół Doksy Katokopia zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia wręczył dwie żółte kartki zawodnikom Doksy Katokopia, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Omoni Nikozja w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 31 sierpnia zespół Omoni Nikozja zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Nea Salamis Famagusta. Natomiast 1 września Olympiakos Nikozja zagra z jedenastką Doksy Katokopia na jej terenie.