Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 60 razy. Zespół Apollonu Limasson wygrał aż 26 razy, zremisował 17, a przegrał tylko 17. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 26. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Vahida Selimovica z Apollonu Limasson, a w 38. minucie Raúla Ruiza z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 59. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Héctorowi Yuste'owi i Nachowi Casesowi. Niedługo później trener Apollonu Limasson postanowił bronić wyniku. W 70. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Diego Aguirrego wszedł Nsue, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Apollonu Limasson utrzymać remis. W 73. minucie sędzia ukarał kartką Mikela Gonzáleza, zawodnika AEK Larnaca. W tej samej minucie Charis Kyriakou zastąpił Rogera Tambę. W 76. minucie Matija Špoljarić został zmieniony przez Ivana Fiolicia, a za Raúla Ruiza wszedł na boisko Costas Anastasiou, co miało wzmocnić zespół AEK Larnaca. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Emilia Zelayę na Serge'a Gakpe'a. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Emilio Zelaya z jedenastki gości. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia w pierwszej połowie wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom AEK Larnaca, a w drugiej dwie. Zawodnicy gości dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Apollonu Limasson w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Apollonu Limasson zawalczy o kolejne punkty w Larnace. Jej rywalem będzie Anorthosis Famagusta FC. Natomiast 4 października Ethnikos Achna FC zagra z drużyną AEK Larnaca na jej terenie.