Już w pierwszych minutach jedenastka Santos próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 33. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alisona z Santos, a w 39. minucie Ignacia Anzolę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez drużynę Santos w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 50. minucie bramkę zdobył Vinicius. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 52. minucie gola wyrównującego strzelił Ignacio Anzola. Bramka padła po podaniu Luisa Barrios. W 59. minucie Sandry został zmieniony przez Gabriela Piraniego. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Santos doszło do zmiany. Jean Mota wszedł za Marcosa Leonarda. Niedługo później Kaiky wywołał eksplozję radości wśród kibiców Santos, zdobywając kolejną bramkę w 69. minucie starcia. Przy strzeleniu gola pomagał Jean Mota. W następstwie utraty bramki trener Larów postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Telasca Segovię i na pole gry wprowadził napastnika Jeana Castillo. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyny wciąż miały problemy ze skutecznością. W 77. minucie w jedenastce Santos doszło do zmiany. Bruno Marques wszedł za Ângela Borgesa. Od 80. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Drużyna Santos była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Zespół Larów zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gości, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy Santos dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 16 marca w Caracas. Strata Larów wciąż jest do odrobienia.