Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Porto Alegre wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach zespół Porto Alegre próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 31. minucie Patrick został zmieniony przez Mauricia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Olimpii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jorge Recaldego wszedł Alejandro Silva. W 53. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Ivána Torresa z Olimpii, a w 55. minucie Víctora Cuestę z drużyny przeciwnej. W 69. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół Porto Alegre. W 70. minucie Antolin Alcaraz został zmieniony przez Luisa Cáceresa, co miało wzmocnić jedenastkę Olimpii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Heitora na Boschilię. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w zespole Porto Alegre doszło do zmiany. Vinicius Mello wszedł za Taisona. W tej samej minucie w drużynie Porto Alegre doszło do zmiany. Carlos Palacios wszedł za Yuriego Alberta. Trener Olimpii postanowił zagrać agresywniej. W 90. minucie zmienił pomocnika Edgarda Orzusę i na pole gry wprowadził napastnika Waltera Gonzáleza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych wygrała jedenastka Olimpii. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 4-5. Największym pechowcem okazał się Thiago Galhardo, który nie wykorzystał karnego. Drużyna Porto Alegre miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Olimpii w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.