Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Godoy Cruz w szóstej minucie spotkania, gdy Santiago García zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Juan Brunetta. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Godoy Cruz w 29. minucie spotkania, gdy Santiago García strzelił drugiego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Ezequiel Bullaude. W 33. minucie kartkę dostał Agustín Aleo z jedenastki gospodarzy. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 34. minucie na listę strzelców wpisał się Felipe Melo. Bramka padła po podaniu Marcosa Rochy. W 39. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. W 41. minucie sędzia ukarał kartką Luana, zawodnika gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Juanowi Brunetcie z Godoy Cruz. Była to 51. minuta meczu. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Palmeiras przyniosły efekt bramkowy. W 59. minucie wynik ustalił Miguel Borja. Przy zdobyciu bramki asystował Luan. W 66. minucie Miguel Merentiel został zmieniony przez Richarda Prieta. W 76. minucie Willian został zmieniony przez Hyorana, a za Miguela Borję wszedł na boisko Deyverson, co miało wzmocnić zespół Palmeiras. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ezequiela Bullaudego na Agustína Manzura. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Sędzia wręczył dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Palmeiras pokazał jedną. Jedenastka Godoy Cruz w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Zespół gości w drugiej połowie także wymienił dwóch zawodników. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 31 lipca w São Paulo. Pierwszy mecz zakończył się remisem, ale to goście strzelali gole na wyjeździe i to oni w rewanżu będą w nieco lepszej pozycji wyjściowej.