Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 41 pojedynków jedenastka Porto Alegre wygrała 18 razy i zanotowała 14 porażek oraz dziewięć remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół Flamengo Río de Janeiro wyszedł w zmienionym składzie, za Giorgiana De Arrascaetę wszedł Gerson. W 47. minucie sędzia ukarał kartką José Guerrera, piłkarza gości. W 61. minucie Rafael Sóbis został zastąpiony przez Wellingtona Silvę. Trener Porto Alegre postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Andrésa D'Alessandra i na pole gry wprowadził napastnika Nicolása Lópeza, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Patricka z Porto Alegre, a w 73. minucie Williana Arão z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Flamengo Río de Janeiro w 75. minucie spotkania, gdy Bruno Henrique strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Gerson. Drużyna Porto Alegre ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania Bruno Henrique po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Gabriel Barbosa. W 84. minucie sędzia pokazał kartkę Rafinie z jedenastki gospodarzy. W 88. minucie Edenílson został zmieniony przez Guilherme Paredego, co miało wzmocnić zespół Porto Alegre. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Évertona Ribeira na Orlanda Berría oraz Brunona Henriquego na Roberta Pirisa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 29 sierpnia w Porto Alegre. Strata Porto Alegre wciąż jest do odrobienia.