Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Guarani Asuncion wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Jorge Morel dla drużyny Guarani Asuncion. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomógł Iván Ramírez. W 21. minucie arbiter pokazał kartkę Silvie Vagnerowi z jedenastki Corinthians. W 25. minucie za Edgara Beniteza wszedł Nicolás Maná. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Jorge Morelowi, piłkarzowi Guarani Asuncion. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Guarani Asuncion. Trener Guarani Asuncion postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Fernanda Fernándeza. Na boisko wszedł Raúl Bobadilla, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 72. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ángela Beníteza z Guarani Asuncion, a w 85. minucie Camachę z drużyny przeciwnej. W 74. minucie Janderson został zmieniony przez Madsona, co miało wzmocnić zespół Corinthians. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Florentína na Fernanda Barrientosa. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga jedenastki Corinthians w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Guarani Asuncion, a w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze Corinthians otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 13 lutego w São Paulo. Strata Corinthians wciąż jest do odrobienia.