Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Santos w siódmej minucie spotkania, gdy Lucas Braga zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Luan Peres. W 31. minucie Julián Palacios został zastąpiony przez Óscara Romera. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Diego Rodríguez z San Lorenzo. Była to 37. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Santos w 45. minucie spotkania, gdy Marinho strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Trener San Lorenzo postanowił wzmocnić linię napadu i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Franca Troyanskiego. Na boisko wszedł Nicolás Fernández, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w drużynie San Lorenzo doszło do zmiany. Jalil Elías wszedł za Diego Rodrígueza. Zawodnicy San Lorenzo odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Ángel Romero. Przy zdobyciu bramki asystował Nicolás Fernández. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Santos postanowił bronić wyniku. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za napastnika Lucasa Bragę wszedł Mádson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Zespół San Lorenzo ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Minutę później wynik na 1-3 podwyższył Ângelo Borges. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-3. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom San Lorenzo pokazał jedną żółtą. Jedenastka San Lorenzo wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 14 kwietnia w Brasílii. Strata San Lorenzo wciąż jest do odrobienia.