W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Jorge Carrascal został zmieniony przez Matíasa Suáreza. W tej samej minucie jedynego gola meczu strzelił Ignacio Fernández dla drużyny Atlético Mineiro. Asystę zanotował Hulk. W 69. minucie w zespole River Plate doszło do zmiany. José Paradela wszedł za Diego De La Cruza. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał żółtą kartkę Paulowi Díazowi z drużyny gospodarzy. W 84. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Ignacio Fernández osłabiając tym samym zespół gości. Chwilę później trener River Plate postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 88. minucie na plac gry wszedł Federico Girotti, a murawę opuścił Bruno Zuculini. Chwilę później trener Atlético Mineiro postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Allana wszedł Réver, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać prowadzenie. W doliczonej drugiej minucie spotkania żółtą kartkę dostał Enzo Perez, piłkarz River Plate. Drużyna River Plate miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną czerwoną kartkę zawodnikom Atlético Mineiro, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Zespół River Plate w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 19 sierpnia w Belo Horizonte. Strata River Plate wciąż jest do odrobienia.