Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Boca Juniors (”Los Xeneizes”) wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach drużyna ”Los Xeneizes” próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Między 37. a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Barcelona SC i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie w zespole Boca Juniors doszło do zmiany. Gonzalo Maroni wszedł za Cristiana Pavóna. W 62. minucie Franco Soldano został zmieniony przez Carlosa Teveza. Po chwili trener Barcelona SC postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Michaela Hoyos wszedł Leonel Quiñónez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać remis. Od 80 minuty boisko opuścili piłkarze Barcelona SC: Leandro Martínez, Nixon Molina, Damián Díaz, Carlos Garcés, na ich miejsce weszli: Jean Montaño, Michael Carcelén, Sergio López, Gonzalo Mastriani. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Cristiana Mediny, Emmanuela Mása, Jormana Campuzana zajęli: Edwin Cardona, Frank Fabra, Alan Varela. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Agustín Almendra z jedenastki gospodarzy. Była to 89. minuta spotkania. Przewaga zespołu ”Los Xeneizes” w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Barcelona SC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Santos FC Sao Paulo. Tego samego dnia Club The Strongest zagra z drużyną ”Los Xeneizes” na jej terenie.