Taktyka trenera zespołu Clubu The Strongest już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu Clubu The Strongest. Między 31. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Barcelona SC w 46. minucie spotkania, gdy Carlos Garcés strzelił pierwszego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Leandro Martínez. W 51. minucie Marvin Bejarano został zmieniony przez Raúl Castro Peñalozę. W 59. minucie w zespole Clubu The Strongest doszło do zmiany. Rudy Cardozo wszedł za Williego. Trener Clubu The Strongest postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił obrońcę Saúla Torresa i na pole gry wprowadził napastnika Rolanda Blackburna. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Barcelona SC, zdobywając kolejną bramkę. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Mario Pineida. Sytuację bramkową stworzył Damián Díaz. Niedługo później Leandro Martínez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Barcelona SC, strzelając kolejnego gola w 73. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zanotował Carlos Garcés. Chwilę później trener Barcelona SC postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Leandra Martíneza wszedł Leonel Quiñónez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Barcelona SC utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Barcelona SC udało się strzelić gola i wygrać. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Rudy Cardozo z jedenastki gości. Była to 81. minuta spotkania. W 86. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Clubu The Strongest Juan Valverde. W 88. minucie boisko opuścili zawodnicy Clubu The Strongest: Jeyson Chura, Jaime Arrascaita, a na ich miejsce weszli Jair Reinoso, Ramiro Vaca. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Zespół Barcelona SC był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Drużyna Clubu The Strongest zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Barcelona SC, a zawodnikom gości pokazał trzy. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Clubu The Strongest rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Santos FC Sao Paulo. Tego samego dnia CA Boca Juniors Bueons Aires zagra z jedenastką Barcelona SC na jej terenie.