Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem jedenastki Racing Club. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 35. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Armanda Araquego z Estudiantes'u de Mérida, a w 40. minucie Leonarda Sigalego z drużyny przeciwnej. W drugiej minucie doliczonego czasu arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak Héctor Fértoli nie zmienił rezultatu meczu. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka Racing Club. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Estudiantes'u de Mérida rozpoczął w zmienionym składzie, za José Marrufa wszedł Daniel Linarez. W 54. minucie kartką został ukarany Henry Plazas, piłkarz gości. W 57. minucie Héctor Fértoli został zmieniony przez Lisandra Lopeza. W tej samej minucie w jedenastce Racing Club doszło do zmiany. Matías Rojas wszedł za Marcela Diaza. Wysiłki podejmowane przez drużynę Racing Club w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 60. minucie bramkę zdobył Lorenzo Melgarejo. Przy strzeleniu gola pomógł Lisandro Lopez. Zawodnicy Estudiantes'u de Mérida otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Henry Plazas. Asystę zaliczył Christian Flores. W 67. minucie w zespole Estudiantes'u de Mérida doszło do zmiany. Wílson Mena wszedł za Armanda Araquego. Trener Racing Club postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Augusta Solariego i na pole gry wprowadził napastnika Benjamína Garrégo, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Po chwili trener Estudiantes'u de Mérida postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Yorwina Loba wszedł Ronaldo Rivas, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Estudiantes'u de Mérida nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku kartkę obejrzał Cristian Rivas z Estudiantes'u de Mérida. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Racing Club w 86. minucie spotkania, gdy Matías Rojas strzelił drugiego gola. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w drużynie Racing Club doszło do zmiany. Darío Cvitanich wszedł za Ivána Pilluda. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Jedenastka Racing Club była w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawodnicy Racing Club otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Zespół Racing Club w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian.