Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Estudiantes de Mérida: Jesúsowi Mezie w 42. minucie i Edisonowi Penilli w drugiej minucie doliczonego czasu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 47. a 56. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 59. minucie Rodrigo Amaral zastąpił Claudia Yacoba. Chwilę później trener CF Nacional postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Thiaga Vecina. Na boisko wszedł Sebastian Fernandez, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Jedynego gola meczu strzelił Felipe Carballo dla jedenastki CF Nacional. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę zanotował Gabriel Neves. W 73. minucie Galileo Del Castillo został zmieniony przez Alexisa Messidora, a za Jesúsa Mezę wszedł na boisko Yorwin Lobo, co miało wzmocnić zespół Estudiantesu de Mérida. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Santiago Rodrígueza na Pabla Garcíę w 86. minucie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Estudiantes de Mérida: Yorwinowi Lobowi w 79. i Jaime Morenowi w 87. minucie. Trener Estudiantesu de Mérida postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Christiana Floresa i na pole gry wprowadził napastnika Jaime Morena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W doliczonej drugiej minucie pojedynku sędzia ukarał kartką Claudia Yacoba, zawodnika CF Nacional. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Estudiantesu de Mérida przyznał pięć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Estudiantesu de Mérida rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Club Alianza Lima. Tego samego dnia Racing Club de Avellaneda będzie gościć jedenastkę CF Nacional.