Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Victor Ferraz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gremio , zdobywając bramkę w 15. minucie meczu. Asystę zanotował Diego Souza. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Caiowi Henriquemu z Gremio. Była to 32. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Gremio. Drugą połowę drużyna Gremio rozpoczęła w zmienionym składzie, za Maicona wszedł Thaciano. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Gremio w 50. minucie spotkania, gdy Matheus Henrique strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Everton. W 68. minucie Cristian Arrieta zastąpił Juana Péreza. Po chwili trener Gremio postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Matheusa Henriquego wszedł Bruno Cortez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie Matías Pisano został zmieniony przez Jhona Ariasa, co miało wzmocnić zespół Ameriki Cali. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pedro Geromla na Paula Mirandę. W 85. minucie arbiter ukarał kartką Lucasa Silvę, zawodnika gości. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Jedenastka Ameriki Cali miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Sędzia nie ukarał piłkarzy Ameriki Cali żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Zespół Ameriki Cali w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka Ameriki Cali rozegra kolejny mecz w Santiago de Chile. Jej przeciwnikiem będzie CD Universidad Católica. Natomiast 13 marca Internacional Porto Alegre zagra z drużyną Gremio na jej terenie.