Pomysł powrotu Leo Messiego do FC Barcelony tak zachwycił fanów Blaugrany, że idea ta zaczyna "żyć własnym życiem". Przed meczem Barcelony z Realem Madryt, czyli El Clasico w półfinale Pucharu Króla, kibice "Dumy Katalonii" próbowali dosłownie wymóc ten transfer na dyrektorze Mateu Alemanym. Nie jest bowiem tajemnicą, że Argentyńczyk nie jest w stanie na ten moment porozumieć się z Paris Saint-Germain w kwestii przedłużenia umowy i jednym z potencjalnych scenariuszy jest jego ewentualny powrót do Barcy. El Clasico. Przed meczem Barcelona - Real fani domagali się powrotu Leo Messiego Fani zgromadzeni wokół Camp Nou otoczyli samochód Alemany'ego i zaczęli apelować, by ten w imieniu klubu zakontraktował na powrót ich legendarnego ulubieńca. "Przyjdzie Messi, Mateu, przyjdzie Messi?!" - dopytywali. Dyrektor Barcy jednak nie miał ochoty wdawać się w dyskusje z kibicami i szybko zamknął okno swojego samochodu. Tymczasem nie wszyscy uważają, że ewentualny powrót Argentyńczyka do Barcelony to dobry pomysł. Skrytykował tę ideę Santiago Canizares, ekspert piłkarski i były reprezentant Hiszpanii, który przyznał, że "nie wierzy" w taki ruch. "Ściągnięcie na powrót Messiego oznaczałoby zmianę całej struktury klubu" - argumentował. Z kolei ex-reprezentant Francji Emmanuel Petit doradziłby Messiemu, by ten jednak odszedł z PSG. Zobacz: Ex-gwiazdor brutalnie o PSG. Gwizdy na Messiego nazwał "obrazą dla futbolu".