Copa America 2024, tym razem rozgrywana w Stanach Zjednoczonych (co stanowi swoiste przetarcie przed kolejnym mundialem) nie zaczęła się dobrze dla reprezentacji Brazylii - "Canarinhos" bowiem, pomimo bycia faworytem, zdołali jedynie bezbramkowo zremisować z ekipą Kostaryki. To zaś sprawiło, że piłkarze Dorivala Juniora znaleźli się pod sporą presją przed kolejną potyczką - tym razem z Paragwajem. W nocy z 28 na 29 czerwca według czasu polskiego okazało się jednak, że zdołali oni uciec spod topora - i to w jakim stylu! Wisła Kraków zagra w pucharach, a tu niepokojąca informacja. FIFA ją ukarała, prezes reaguje Copa America 2024. Brazylia podniosła się z kolan, wielki mecz Vinicusa Brazylijczycy - mimo wszystko - zaczęli tu od potknięcia, bowiem w 31. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Lucas Paqueta. Cztery minuty później jednak wynik otworzył Vinicius Junior, potem bramkę dołożył Savio, a jeszcze przed przerwą "Vini" po raz kolejny wpisał się na listę strzelców. Co istotne, dla zawodnika Realu Madryt było to swoiste przełamanie, bo w poprzednich 31 występach w kadrze zdobył łącznie... tylko trzy bramki. Po zmianie stron też było ciekawie. Już w 48. minucie pierwszą - i jak się potem okazało, jedyną - bramkę dla Paragwaju zdobył Omar Alderete, po czym... Brazylijczykom w 65. minucie przyznano kolejny rzut karny. Tym razem Paqueta już się nie pomylił i przypieczętował rezultat 4:1. "Los Guaranies" do tego skończyli mecz w dziesiątkę po tym, jak Andres Cubas starł się z Douglasem Luizem: Reprezentantka Polski w amp futbolu przed historycznym mundialem: Celujemy w złoto Copa America 2024. Brazylia już blisko awansu Jednocześnie Kostaryka przegrała 0:3 z Kolumbią, a to oznacza, że "Canarinhos" są bardzo blisko przypieczętowania awansu do kolejnej fazy Copa America, bo nawet jeśli "Los Ticos" zdołają zrównać się z nimi punktami, to potem decydować będzie bilans bramkowy, a ten jest zdecydowanie korzystniejszy dla Brazylii. Vinicius i spółka mecz z Kolumbią rozegrają 3 lipca o godz. 03.00 wedle czasu środkowoeuropejskiego. CA 2024 potrwa tymczasem do 14 lipca (nocy z 14 na 15 lipca z perspektywy "Starego Kontynentu"), a wielki finał zmagań odbędzie się w Miami.