Występujące tu reprezentacje w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Argentyny wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to reprezentanty Argentyny otworzyli wynik. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Alejandro Gomez. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Lionel Messi. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Argentyny w 33. minucie spotkania, gdy Lionel Messi zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 42. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Lionel Messi z Argentyny. Asystę przy bramce zaliczył Sergio Aguero. W 56. minucie Alejandro Gomez został zmieniony przez Juliána Álvareza. Reprezentanty Boliwii odpowiedzieli strzeleniem gola. W 60. minucie bramkę pocieszenia zdobył Erwin Saavedra. Przy zdobyciu bramki pomagał Leonel Justiniano. Między 61. a 64. minutą, boisko opuścili reprezentanty Boliwii: Boris Cespedes, Jeyson Chura, Gilbert Álvarez, na ich miejsce weszli: José Sagredo, Henry Vaca, Rodrigo Ramallo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Sergia Aguera, Ángela Correi zajęli: Lautaro Martínez, Giovani Lo Celso. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 65. minucie pokonał bramkarza Lautaro Martínez. W 71. minucie Guido Rodríguez został zmieniony przez Leandra Paredesa, a za Exequiela Palaciosa wszedł na boisko Nicolás Domínguez, co miało wzmocnić jedenastkę Argentyny. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Roberta Fernándeza na Diego Wayara w 81. minucie oraz Erwina Saavedrę na Moisésa Villarroela w tej samej minucie. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Boliwii i jedną drużynie przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-4. Reprezentacja Argentyny była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Boliwii, natomiast reprezentantom Argentyny przyznał jedną. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę reprezentacja Argentyny zawalczy o kolejne punkty w Goiânii. Jej rywalem będzie Ekwador.