Reprezentacje nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań jedenastka Boliwii wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut reprezentacja Peru zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Boliwii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 27. minucie kartkę dostał Carlos Zambrano, reprezentant Peru. W tym czasie to piłkarze Boliwii otworzyli wynik. W 28. minucie z karnego bramkę zdobył Marcelo Martins. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alejandra Chumacera z Boliwii, a w 42. minucie José Guerrera z drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez reprezentację Peru w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 45. minucie gola wyrównującego strzelił José Guerrero. Bramka padła po podaniu Christiana Cuevy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Peru w 55. minucie spotkania, gdy Jefferson Farfan zdobył drugą bramkę. W 71. minucie za Fernanda Sauceda wszedł Roberto Fernández. W 72. minucie sędzia pokazał kartkę Robertowi Fernándezowi z drużyny Boliwii. Trener Boliwii postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił obrońcę Erwina Saavedrę i na pole gry wprowadził napastnika Leonarda Vacę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego reprezentacja wciąż miała problemy ze skutecznością. Na osiem minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Luisowi Haquinowi, piłkarzowi Boliwii. Trzeba było trochę poczekać, aby Édison Flores wywołał eksplozję radości wśród kibiców Peru, strzelając kolejnego gola w szóstej minucie doliczonego czasu meczu pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Jefferson Farfan. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Sędzia przyznał trzy żółte kartki reprezentantom Boliwii, natomiast piłkarzom Peru wręczył dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Peru zawalczy o kolejne punkty w São Paulo. Jej przeciwnikiem będzie Brazylia. Tego samego dnia Wenezuela będzie rywalem reprezentacji Boliwii w meczu, który odbędzie się w Belo Horizonte.