Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 68 razy. Jedenastka Dinamo Zagrzeb wygrała aż 51 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Dinamo Zagrzeb w piątej minucie spotkania, gdy Mario Gavranović zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Niedługo później Mario Gavranović wywołał eksplozję radości wśród kibiców Dinamo Zagrzeb, strzelając kolejnego gola w 15. minucie spotkania. Między 31. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Dinamo Zagrzeb i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Slavenu Koprivnica wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Törlesa Knölla. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Franck Etoundi. Posunięcie trenera było słuszne. Törlesa Knölla strzelił pierwszego gola w 85. minucie spotkania. W 57. minucie Bruno Bogojević został zmieniony przez Bermudeza Jeffrena. W 67. minucie arbiter pokazał kartkę Brunonowi Godzie z jedenastki gospodarzy. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 12 minut przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Bruno Petković. W 80. minucie w zespole Dinamo Zagrzeb doszło do zmiany. Lirim I wszedł za Arijana Ademiego. Mimo że drużyna Slavenu Koprivnica nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 91 ataków oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 85. minucie gola pocieszenia strzelił Törles Knöll. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Markowi Toliciowi, zawodnikowi gości. Jedenastka gości nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. Minutę później skutecznym uderzeniem popisał się Izet Hajrović. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W doliczonej piątej minucie spotkania wynik ustalił Luka Ivanušec. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-5. Zespół Dinamo Zagrzeb był w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Dinamo Zagrzeb pokazał trzy. Drużyna Slavenu Koprivnica w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. 13 grudnia drużyna Slavenu Koprivnica rozegra kolejny mecz w Zagrzebiu. Jej przeciwnikiem będzie Lokomotiva Zagrzeb. Tego samego dnia HNK Rijeka będzie gościć jedenastkę Dinamo Zagrzeb.