Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Istry Pula plącze się na dole tabeli zajmując dziewiątą pozycję, za to drużyna NK Osijek zajmując drugie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 43 mecze zespół NK Osijek wygrał 19 razy i zanotował osiem porażek oraz 16 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ramóna Miereza z NK Osijek, a w 24. minucie Stefana Lončara z drużyny przeciwnej. Jedyną bramkę meczu dla NK Osijek zdobył z karnego Ramón Mierez w 30. minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Josipowi Tomaševiciowi z jedenastki gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu NK Osijek. W 52. minucie arbiter ukarał kartką Lukę Hujbera, zawodnika gości. W 57. minucie Marin Pilj został zmieniony przez Petara Brleka. Trener Istry Pula postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Antonia Ivančicia i na pole gry wprowadził napastnika Gedeona Guzinę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 69. minucie w zespole Istry Pula doszło do zmiany. Kim Gyu-Hyeong wszedł za Maria Vojkovicia. Chwilę później trener NK Osijek postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł László Kleinheisler, a murawę opuścił Vedran Jugović. W tej samej minucie Damjan Bohar został zmieniony przez Ante Ercega, a w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania za Petara Bočkaja wszedł na boisko Dmytro Lopa, co miało wzmocnić drużynę NK Osijek. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Einara Galileę na Aronę Sané oraz Antonia Pererę na Dina Halilovicia. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom NK Osijek oraz dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom NK Osijek, natomiast zawodnikom gości pokazał pięć. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna NK Osijek będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Slaven Koprivnica. Natomiast w środę Hajduk Split będzie gościć jedenastkę Istry Pula.