Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna HNK Sibenik przebywa na dole tabeli zajmując siódmą pozycję, za to zespół NK Osijek zajmując drugie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 42 starcia drużyna NK Osijek wygrała 21 razy i zanotowała 10 porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Prawie natychmiast po rozpoczęciu meczu Ramón Mierez wywołał eksplozję radości wśród kibiców NK Osijek, strzelając gola w trzeciej minucie starcia. Sytuację bramkową stworzył Damjan Bohar. Drużyna HNK Sibenik ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania wynik na 2-0 podwyższył Damjan Bohar. Zawodnicy HNK Sibenik szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Antonio Marin. Asystę przy bramce zanotował Ivan Delić. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Danijelowi Lončarowi z jedenastki gospodarzy. Była to 12. minuta meczu. W 21. minucie Stipe Bačelić-Grgić został zastąpiony przez Nika Raka. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy NK Osijek w 33. minucie spotkania, gdy László Kleinheisler strzelił trzeciego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Karlo Bartolec. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 52. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marcosa Minę z HNK Sibenik, a w 55. minucie Amera Hiroša z drużyny przeciwnej. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie NK Osijek doszło do zmiany. Petar Brlek wszedł za Darka Nejašmicia. Trener NK Osijek wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Šime Gržana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Amer Hiroš. Chwilę później trener HNK Sibenik postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Suada Sahitiego. Na boisko wszedł Yordy Bedoya, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 63. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze NK Osijek: Damjan Bohar, Ramón Mierez, László Kleinheisler, na ich miejsce weszli: Marin Pilj, Mirlind Daku, Mario Jurčevič. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Karla Bilicia, Ivana Delicia zajęli: Cole Dasilva, Alexander Cvetković. W doliczonej drugiej minucie pojedynku kartkę dostał Mario Ćurić z HNK Sibenik. W drugiej połowie nie padły bramki. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół HNK Sibenik dokonał czterech zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka HNK Sibenik rozegra kolejny mecz w Velice Goricy. Jej rywalem będzie HNK Gorica. Natomiast 19 grudnia Hajduk Split będzie gościć zespół NK Osijek.