Jedenastka Lokomotivy Zagrzeb przed meczem zajmowała 10. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Isnikowi Alimiemu z drużyny gości. Była to 20. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Ivan Laća zastąpił Álvara Martína. W tej samej minucie w jedenastce HNK Sibenik doszło do zmiany. Carlos Torres wszedł za Emira Sahitiego. A trener Lokomotivy Zagrzeb wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Enisa Çokaja. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Oliver Petrak. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić zwycięskiego gola. Na murawie, jak to często zdarzało się HNK Sibenik w tym sezonie, pojawił się Marcos Mina, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 62. minucie Josipa Kvesicia. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Między 62. a 73. minutą, boisko opuścili zawodnicy Lokomotivy Zagrzeb: Mate Maleš, Moutir Chajia, na ich miejsce weszli: Branimir Cipetić, Antonio Marin. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Suada Sahitiego, Maria Ćuricia zajęli: Kéres Masangu, Niko Rak. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom HNK Sibenik: Deniemu Juriciowi w 78. i Kéresowi Masangu w 83. minucie. Jedyną bramkę meczu dla Lokomotivy Zagrzeb zdobył Marko Lešković w 85. minucie. Asystę zaliczył Josip Pivarić. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Lokomotivy Zagrzeb żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Jedenastka Lokomotivy Zagrzeb w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Lokomotivy Zagrzeb zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Slaven Koprivnica. Tego samego dnia Istra Pula zagra z zespołem HNK Sibenik na jego terenie.