Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół HNK Gorica wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Sadegh Moharrami z jedenastki gości. Była to 15. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Domagoj Drožđek zastąpił Myrta Uzuniego. Po chwili trener Lokomotivy Zagrzeb postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Marka Tolicia. Na boisko wszedł Sammir, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 69. minucie w zespole HNK Gorica doszło do zmiany. Łukasz Zwoliński wszedł za Pape'a Ndiayego. Trener HNK Gorica postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Daria Čanađiję i na pole gry wprowadził napastnika Justina Mathieu. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Między 74. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na pięć minut przed zakończeniem starcia w jedenastce HNK Gorica doszło do zmiany. Matija Dvorneković wszedł za Jiloana Hamada. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Lokomotivy Zagrzeb w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Lokomotivy Zagrzeb będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie NK Osijek. Natomiast w sobotę Slaven Koprivnica będzie gościć zespół HNK Gorica.