Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 69 starć drużyna Hajduka Split wygrała 37 razy i zanotowała osiem porażek oraz 24 remisy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 28. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Stefana Simiča z Hajduka Split, a w 29. minucie Ivana Krstanovicia z drużyny przeciwnej. Tymczasem piłkarze Slavenu Koprivnica nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 37. minucie David Puclin dał prowadzenie swojej drużynie. W 42. minucie żółtą kartką został ukarany Mateas Delić, zawodnik gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Slavenu Koprivnica. W 52. minucie żółtą kartkę otrzymał David Puclin z drużyny gospodarzy. W 54. minucie za Stefana Simiča wszedł Oleksandr Svatok. Trener Hajduka Split postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Bassela Jradiego i na pole gry wprowadził napastnika Marina Jakoliša. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W 56. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Marin Jakoliš osłabiając tym samym zespół gości. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Slaven Koprivnica: Matkowi Zirdumowi w 69. i Brunonowi Bogojeviciowi w 76. minucie. W tej samej minucie trener Slavenu Koprivnica postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Mateasa Delicia wszedł Bruno Goda, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Na 11 minut przed zakończeniem starcia drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Bruno Bogojević osłabiając drużynę Slavenu Koprivnica. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 76. minucie. W 84. minucie żółtą kartkę dostał Ardian Ismajli, zawodnik Hajduka Split. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Slavenu Koprivnica w 84. minucie spotkania, gdy Ivan Krstanović zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Hajduka Split doszło do zmiany. Tonio Teklić wszedł za Hamzę Barry'ego. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Hajduka Split i jedną drużynie przeciwnej. Bramkarz Slavenu Koprivnica wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. W doliczonej szóstej minucie pojedynku wynik ustalił Samuel Eduok. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Zespołowi Hajduka Split zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Slavenu Koprivnica. Sędzia wręczył sześć żółtych kartek i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Hajduka Split pokazał pięć żółtych oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Slavenu Koprivnica będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Istra Pula. Natomiast 18 sierpnia HNK Gorica zagra z zespołem Hajduka Split na jego terenie.