Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Justinowi Mathieu z jedenastki gospodarzy. Była to 40. minuta starcia. Wysiłki podejmowane przez drużynę HNK Gorica w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Pape Ndiaye. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu HNK Gorica. Drugą połowę drużyna HNK Rijeka rozpoczęła w zmienionym składzie, za Roberta Muricia wszedł Antonio-Mirko Čolak. W 47. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Musę Muhammeda z HNK Gorica, a w 49. minucie Roberta Punčeca z drużyny przeciwnej. W 53. minucie za Justina Mathieu wszedł Matija Dvorneković. W 63. minucie w jedenastce HNK Rijeka doszło do zmiany. Stjepan Lončar wszedł za Domagoja Pavičicia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy HNK Gorica w 67. minucie spotkania, gdy Joey Suk strzelił drugiego gola. W 72. minucie Boadu Acosty został zmieniony przez Zorana Kvrżicia, co miało wzmocnić jedenastkę HNK Rijeka. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Łukasza Zwolińskiego na Farouka Miyę w 75. minucie oraz Kristijana Lovricia na Hrvoje Babca w tej samej minucie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom HNK Rijeka: Daniemu Iglesiasowi w 75. i Ivanowi Lepinjicy w 77. minucie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Sędzia wręczył dwie żółte kartki zawodnikom HNK Gorica, natomiast piłkarzom gości przyznał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół HNK Gorica zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Hajduk Split. Tego samego dnia NK Osijek zagra z jedenastką HNK Rijeka na jej terenie.