Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków jedenastka Slavenu Koprivnica wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 29. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Brunona Godę z Slavenu Koprivnica, a w 36. minucie Daria Špikicia z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Aleksandarowi Jovičiciowi z drużyny gospodarzy. W 60. minucie Mateus Lima został zmieniony przez Ivana Krstanovicia. Chwilę później trener HNK Gorica postanowił wzmocnić linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Hrvoje Babca. Na boisko wszedł Gojko Gadže, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie w zespole HNK Gorica doszło do zmiany. Martin Šroler wszedł za Daria Špikicia. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Kristijan Lovrić, zawodnik HNK Gorica. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna Slavenu Koprivnica w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika.