Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 79 starć zespół HNK Rijeka wygrał 28 razy i zanotował tyle samo porażek oraz 23 remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hajduka Split w drugiej minucie spotkania, gdy Stanko Jurić strzelił pierwszego gola. Zespół HNK Rijeka ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się Hamza Barry. Niedługo później Mijo Caktaš wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hajduka Split, strzelając kolejnego gola w 45. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Drugą połowę jedenastka HNK Rijeka rozpoczęła w zmienionym składzie, za Antonia-Mirka Čolaka wszedł Domagoj Pavičić. W 50. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mijo Caktaš z Hajduka Split. W 60. minucie Jairo został zastąpiony przez Françeska Tahiraja. W 67. minucie Ivan Lepinjica został zmieniony przez Stjepana Lončara, co miało wzmocnić drużynę HNK Rijeka. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stanka Juricia na Anthony'ego Kalika oraz Darka Nejašmicia na Ante Palaversę. Na 13 minut przed zakończeniem starcia kartkę dostał Tibor Halilović z HNK Rijeka. Po chwili trener HNK Rijeka postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Denis Bušnja, a murawę opuścił Robert Murić. W 87. minucie sędzia pokazał kartkę Oleksandrowi Svatokowi, zawodnikowi Hajduka Split. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Jedenastka Hajduka Split zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki zespołu HNK Rijeka. Wyjątkowa nieporadność napastników HNK Rijeka była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Hajduka Split będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Velice Goricy. Jego rywalem będzie HNK Gorica. Natomiast 28 kwietnia NK Rudeš Zagreb zagra z zespołem HNK Rijeka na jego terenie.