Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 42 razy. Zespół Hajduka Split wygrał aż 24 razy, zremisował osiem, a przegrał tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Mijo Caktaš dla zespołu Hajduka Split. Bramka padła w tej samej minucie. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hajduka Split. W 47. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Slavka Blagojevicia z Istry Pula, a w 57. minucie Ardiana Ismajlego z drużyny przeciwnej. W 63. minucie za Ivana Delicia wszedł Matija Fintić. A trener Hajduka Split wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stanka Juricia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Mario Čuić. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Hajduka Split doszło do zmiany. Leon Kreković wszedł za Mija Caktaša. Niedługo później trener Istry Pula postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Robert Perić-Komšić, a murawę opuścił Gedeon Guzina. Od 87. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Hajduka Split w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Hajduka Split zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Varteks Varażdin. Tego samego dnia Inter Zaprešic zagra z jedenastką Istry Pula na jej terenie.