Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 48 razy. Jedenastka Hajduka Split wygrała aż 32 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko cztery. Już w pierwszych minutach zespół Hajduka Split próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 27. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Hajduka Split Stefan Simič. W 35. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Anthony'ego Kalika z Hajduka Split, a w 37. minucie Igora Postonjskiego z drużyny przeciwnej. Piłkarze Hajduka Split otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Samuel Eduok. W ostatniej minucie pierwszej połowy kartką został ukarany Stanko Jurić, zawodnik Hajduka Split. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę drużyna Hajduka Split wyszła w zmienionym składzie, za Josipa Bašicia wszedł Françesko Tahiraj. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Inter Zapresic: Tomislavowi Mazaloviciowi w 49. i Damirowi Grgiciowi w 51. minucie. W 63. minucie Borislav Tsonev zastąpił Ivana Tatomirovicia. Niedługo później trener Hajduka Split postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Tonio Teklić, a murawę opuścił Anthony Kalik. A trener Interu Zapresic wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Williama Tchuameniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Serder Serderow. W 82. minucie Samuel Eduok został zmieniony przez Ivana Delicia, co miało wzmocnić jedenastkę Hajduka Split. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gordana Baricia na Ivana Nekicia. W 87. minucie kartkę dostał William Tchuameni z Interu Zapresic. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Hajduka Split w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Interu Zapresic będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Velice Goricy. Jego przeciwnikiem będzie HNK Gorica. Natomiast 15 grudnia Istra Pula zagra z zespołem Hajduka Split na jego terenie.