Drużyna Istry Pula przed meczem zajmowała 10. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 spotkań drużyna Istry Pula wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w meczu dostał Mario Ćurić z HNK Sibenik. Była to 33. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Istry Pula wyszedł w zmienionym składzie, za Antonia Ivančicia wszedł Josip Špoljarić. Na drugą połowę drużyna Istry Pula wyszła w zmienionym składzie, za Leona Šipoša wszedł Matej Vuk. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się Suad Sahiti. W zdobyciu bramki pomógł Álvaro Martín. W 61. minucie Sergi González został zastąpiony przez Maria Vojkovicia. Po chwili trener Istry Pula postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Dino Halilović, a murawę opuścił Antonio Perera. W tej samej minucie w zespole Istry Pula doszło do zmiany. Boureima Hassane wszedł za Šime Gržana. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę obejrzał Ignacio Bailone, tym samym drużyna gospodarzy musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W 75. minucie w zespole HNK Sibenik doszło do zmiany. Prince Ampem wszedł za Suada Sahitiego. Trener HNK Sibenik wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ivana Laćę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Álvaro Martín. W doliczonym czasie gry w drużynie HNK Sibenik doszło do zmiany. Todor Todoroski wszedł za Emira Sahitiego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Istry Pula żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą i jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Istry Pula w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy wtorek zespół Istry Pula rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Lokomotiva Zagrzeb. Tego samego dnia NK Osijek będzie gościć zespół HNK Sibenik.