Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka HNK Sibenik zajmowała siódme, natomiast drużyna Istry Pula - ósme miejsce. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Zespół HNK Sibenik wygrał aż cztery razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 39. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Juana Mesę z HNK Sibenik, a w 44. minucie Petara Bosančicia z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Kibice Istry Pula nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gedeona Guzinę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Leon Šipoš. Jedyną bramkę meczu dla HNK Sibenik zdobył Deni Jurić w 52. minucie. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 56. minucie sędzia przyznał kartkę Deniemu Juriciowi z HNK Sibenik. W 63. minucie Mario Ćurić został zmieniony przez Prince'a Ampema. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Istry Pula doszło do zmiany. Antonio Ivančić wszedł za Sergiego Gonzáleza. W 71. minucie kartkę dostał Emir Sahiti, zawodnik HNK Sibenik. W tej samej minucie trener HNK Sibenik postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Emira Sahitiego wszedł Todor Todoroski, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 80. minucie Petar Bosančić został zmieniony przez Maura Perkovicia, co miało wzmocnić jedenastkę Istry Pula. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Deniego Juricia na Ignacia Bailonego. W doliczonej trzeciej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Einarowi Galilei z drużyny gości. Przewaga zespołu Istry Pula w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy Istry Pula dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna HNK Sibenik zawalczy o kolejne punkty w Velice Goricy. Jej rywalem będzie HNK Gorica. Natomiast w niedzielę HNK Rijeka będzie gościć zespół Istry Pula.