Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół HNK Gorica wygrał aż cztery razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Toni Fruk wywołał eksplozję radości wśród kibiców HNK Gorica, strzelając gola w 15. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zanotował Elvis Sarić. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Aleksandarowi Jovičiciowi z drużyny gości. Była to 38. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników HNK Gorica w 41. minucie spotkania, gdy Toni Fruk strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Anthony Kalik. Drugą połowę drużyna HNK Sibenik rozpoczęła w zmienionym składzie, za Suada Sahitiego wszedł Stipe Bačelić-Grgić. W 49. minucie sędzia pokazał kartkę Anthony'emu Kalikowi, piłkarzowi gości. W 62. minucie Hrvoje Babec został zastąpiony przez Nika Jankovicia. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Mario Ćurić. Asystę zaliczył Antonio Marin. W 70. minucie w zespole HNK Gorica doszło do zmiany. Vlatko Stojanovski wszedł za Matara Dieyego. W tej samej minucie trener HNK Gorica postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Matija Dvorneković, a murawę opuścił Toni Fruk. Między 76. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy HNK Sibenik: Ivan Delić, Niko Rak, na ich miejsce weszli: Christopher Attys, Josip Kvesić. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Josipa Mitrovicia, Anthony'ego Kalika zajęli: Benito, Martin Šroler. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom HNK Gorica: Vlatkowi Stojanovskiemu w 78. i Nikowi Jankoviciowi w 84. minucie. Trener HNK Sibenik postanowił zagrać agresywniej. W 86. minucie zmienił pomocnika Antonia Jakoliša i na pole gry wprowadził napastnika Carlosa Torresa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedenastce HNK Sibenik zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu HNK Gorica. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom HNK Gorica pokazał cztery żółte. Drużyna HNK Sibenik w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października jedenastka HNK Gorica będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Istra Pula. Natomiast 17 października Hajduk Split zagra z zespołem HNK Sibenik na jego terenie.