Zespół HNK Gorica bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół HNK Gorica wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Anthony'emu Kalikowi z jedenastki gospodarzy. Była to dziewiąta minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół HNK Gorica wyszedł w zmienionym składzie, za Jiloana Hamada wszedł Matija Dvorneković. Trener HNK Gorica wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Josipa Mitrovicia. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Joey Suk. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. Drugą połowę zespół HNK Gorica rozpoczął w zmienionym składzie, za Matara Dieyego wszedł Ognjen Mudrinski. Jedyną bramkę meczu dla HNK Gorica zdobył Hrvoje Babec w 71. minucie. W 72. minucie Anthony Kalik został zmieniony przez Juricę Pršira. Chwilę później trener HNK Sibenik postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Toni Španja, a murawę opuścił Nikola Rak. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników HNK Sibenik żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna HNK Sibenik w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka HNK Gorica zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie HNK Rijeka. Natomiast w piątek Slaven Koprivnica będzie gościć zespół HNK Sibenik.