Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Hajduka Split zajmował piątą, natomiast drużyna HNK Sibenik - szóstą pozycję. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Zespół Hajduka Split wygrał aż 26 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko pięć. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Karlo Bilić z HNK Sibenik. Była to 39. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Deniemu Juriciowi z zespołu gości. W 62. minucie Tonio Teklić został zastąpiony przez Marina Ljubičicia. A trener HNK Sibenik wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Isnika Alimiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Prince Ampem. Jedyną bramkę meczu zdobył Marin Ljubičić dla drużyny Hajduka Split. Bramka padła w tej samej minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Mario Vušković. Na kwadrans przed zakończeniem meczu arbiter pokazał żółtą kartkę Isnikowi Alimiemu, piłkarzowi HNK Sibenik. W 75. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Ignacio Bailone, Suad Sahiti, a na ich miejsce weszli Deni Jurić, Emir Sahiti. Chwilę później trener Hajduka Split postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Stipe'a Biuka. Na boisko wszedł Jani Atanasov, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Isnik Alimi z HNK Sibenik w 77. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej został on ukarany w 75. minucie. W 81. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Suada Sahitiego z HNK Sibenik, a w 83. minucie Maria Vuškovicia z drużyny przeciwnej. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku w zespole HNK Sibenik doszło do zmiany. Álvaro Martín wszedł za Josipa Kvesicia. Drużyna Hajduka Split była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gości otrzymali w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół Hajduka Split w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 kwietnia zespół HNK Sibenik rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Dinamo Zagrzeb. Tego samego dnia Lokomotiva Zagrzeb będzie przeciwnikiem drużyny Hajduka Split w meczu, który odbędzie się w Zagrzebiu.