Drużyna mająca walczyć w tym sezonie o awans do Premier League zamyka obecnie tabelę zaplecza angielskiej ekstraklasy. Z 15 meczów wygrała ledwie jeden. Zaliczyła pięć remisów i dziewięć porażek. Tymczasowo funkcję grającego trenera sprawuje Wayne Rooney. Zastępuje Phillipa Cocu, zwolnionego w połowie listopada z powodu fatalnych wyników. Sytuacja taka nie potrwa jednak długo. Bliski przejęcia klubu jest szejk Khaled bin Zayed Al Nehayan, członek rodziny królewskiej ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed końcem roku stanie się właścicielem Derby za 60 milionów funtów. Jak czytamy w "Daily Mail", jego faworytem do objęcia funkcji menedżera jest John Terry - podobnie jak Rooney były reprezentant Anglii. W tej chwili zatrudniony jest w Aston Villi jako drugi szkoleniowiec. Do tej pory nigdy nie prowadził zespołu samodzielnie. Więcej aktualności sportowych znajdziesz tutaj Kliknij!Tymczasem Rooney wyraźnie sygnalizuje, że jest gotowy kierować ekipą Derby dłużej, jeśli tylko nowy właściciel zaproponuje mu pracę na pełny etat. - Jeśli nie będę zarządzał zespołem, nadal mam zamiar grać. Ale jeżeli jako menedżer zostanę zatrudniony w pełnym wymiarze godzin, zakończę karierę - oznajmił 35-letni snajper cytowany przez "The Sun". W ostatniej kolejce piłkarze Derby zremisowali na własnym terenie z Coventry 1-1, tracąc bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem. Dobre noty zebrał Bielik, który zaliczył całe spotkanie. Jóźwiak pojawił się na murawie w 80. minucie. UKi Championship - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz