- W oczach piłkarzy San Marino było widać strach. Sam trener przyznaje, że jego drużynę trudne zadanie. To dla nich "mission impossible". Potrzebny byłby może im Tom Cruise - przyznał Niedzielan, który mecz w San Marino obejrzy na żywo, podczas specjalnego łączenia. - Robert Lewandowski prawdopodobnie zacznie mecz od pierwszej minuty. To zła wiadomość dla naszych rywali - dodał. Temat "Lewego" był obecny także podczas rozmowy w studiu, w którym gośćmi Przemysława Iwańczyka byli: Artur Wichniarek, Tomasz Hajto, Cezary Kowalski oraz Roman Kołtoń.- Troszkę przejaskrawiając, Lewandowski zwolnił poprzedniego selekcjonera, zatrudnił tego. To tak żartem. Ewidentnie jednak "Lewy" jest za Sousą, co było widać w poprzednich spotkaniach. To jak pracował Lewandowski podczas Euro... Widać było odmianę względem tego, co oglądaliśmy pod koniec kadencji Jerzego Brzęczka - stwierdził Kowalski. "Cafe Futbol" wróciło po wakacyjnej przerwie - Robert przy takim natłoku spotkań daje z siebie wszystko biegowo dla reprezentacji, a niektórzy po prostu przyjeżdżają i nie mogą dostosować się, pracując po 90 minut. Nawet gdy ktoś dostaje 20 minut, powinien wyjść i dawać z siebie wszystko pod względem fizycznym - docenił "Lewego" Tomasz Hajto, który wyróżnił za pracę także Adama Buksę, Kamila Glika i Przemysława Frankowskiego. - Gdy jeden lub dwóch zawodników nie biega, da się to zakryć. Jeśli znajdzie się takich pięciu, będzie to już niemożliwe - dodał.Mankamenty w grze Frankowskiego dostrzegł natomiast Artur Wichniarek.- To problem zrozumienia taktycznego tego, jak chce grać Sousa. Frankowski grał dobrze w ofensywie, ale przy straconym przy nas golu zabrakło go przed naszą bramką. Biegł truchtem, zamiast dać z siebie 110 procent i popracować w obronie - ocenił postawę pomocnika nasz były reprezentant.Dogrywkę "Cafe Futbol" można obejrzeć na stronie Polsatsport.pl - kliknij TUTAJ! San Marino - Polska: transmisja Mecz San Marino - Polska o godz. 20.45, transmisja tv w Polsat Sport Premium 1, stream online Polsat Box Go.TB