Reprezentacja Polski wrześniowe mecze w Lidze Narodów UEFA rozpoczęła od porażki 0-2 na własnym terenie z kadrą Holandii - i to porażki w naprawdę niepokojącym stylu, bo podopieczni Czesława Michniewicza zmagali się z mniejszymi lub większymi problemami w niemal każdym aspekcie gry. Tymczasem przed "Biało-Czerwonymi" kolejne wyzwanie - potyczka z ekipą Walii na wyjeździe w Cardiff. Przed tym spotkaniem zdajemy się mieć przed sobą więcej pytań, niż odpowiedzi w kwestii naszej kadry - różne wątpliwości starali się rozwiewać Przemysław Iwańczyk i jego goście w programie "Cafe Futbol". Cafe Futbol. Tomasz Hajto: Boli mnie po tym meczu tylko jedna rzecz... "Zawsze można być optymistą, ale nie po takim spotkaniu, jak z Holandią" - uważa Piotr Czachowski. "Trzeba teraz zmazać tę plamę, do której doprowadziliśmy na naszym własnym stadionie. Myszy harcowały, a my nic z tym nie zrobiliśmy"- dodał. "Nie wiem, czy to była kompromitacja, ale otarło się to o takie określenie" - twierdzi Cezary Kowalski. "Można przegrywać z tymi najlepszymi, ale kibice czegoś jednak oczekują. Zapłacili za bilety, wzięli wolne, a dostali w zamian zupełne nic" - podkreślił ekspert. "Największym rozczarowaniem dla mnie była gra ofensywy - od Lewandowskiego, dla którego był to najgorszy mecz w kadrze, przez Szymańskiego, aż po Zielińskiego, który mimo wszystko starał się i był najjaśniejszym punktem. Milik? Zmarnował sytuacją z bliska" - skwitował Kowalski. Tomasz Hajto nie krył żalu względem tego, jak przebiegła potyczka z "Oranje". "Boli mnie jedna rzecz. Nikt nie oczekuje, że będziemy grać z Holandią jak równy z równym pod względem umiejętności piłkarskich, bo to jest nacja wychowywana w futbolu w zupełnie inny sposób. Boli mnie, że że nie jesteśmy w stanie nawet im przeszkadzać" - orzekł były reprezentant. Roman Kołtoń z kolei zwrócił uwagę na ostatnie spotkanie selekcjonera Michniewicza z piłkarzami. "Gdy obserwowałem wczorajszą konferencję, to widziałem Michniewicza, który nie był sobą. On zwykle lubi rozmowę o personaliach, taktyce itp. i to jest jego wielka zaleta. Teraz był trochę nerwowy i mówił, że nieważne, czy gramy w obronie trójką czy czwórką piłkarzy, ważne, żeby oni grali po prostu dobrze. Myślę, że takie stwierdzenia są niebezpieczne w jego relacji z zawodnikami" - podsumował. Więcej rozmów i analiz dotyczących kadry? Zapraszamy na "Dogrywka Cafe Futbol" Reprezentacja Polski potyczkę z Walią rozegra 25 września o godz. 20.45. Transmisja telewizyjna dostępna będzie m.in. na kanale Polsat Sport Premium 1. Na relację na żywo z tego spotkania zapraszamy również do Interii Sport. Program "Dogrywka Cafe Futbol" można śledzić od godz. 12.25 w Polsat Box Go, na polsatsport.pl oraz w Interii Sport.