Mieszanka wszelkich uczuć - tak chyba można powiedzieć o tym, co czuje kibic reprezentacji Polski po trzech spotkaniach "Biało-Czerwonych" w nowej edycji Ligi Narodów UEFA. Podopieczni Czesława Michniewicza swoje zmagania rozpoczęli od wygranej 2-1 z Walią, po to, by ulec następnie aż 1-6 Belgii i zremisować 2-2 z Holandią - pomimo początkowego prowadzenia z "Oranje" 2-0. Z powodu tych rezultatów nasza kadra zajmuje obecnie trzecie miejsce grupy czwartej w dywizji A, mając na koncie cztery punkty - dokładnie tyle samo co drudzy Belgowie. Tymczasem już 14 czerwca czeka nas rewanż z "Czerwonymi Diabłami" - i tym razem zagramy na własnym terenie. Szykuje się więc arcyciekawy i arcyważny mecz w wykonaniu Polaków. Tematów dotyczących naszych "Orłów" więc nie brakuje - i to o nich rozmawiali przede wszystkim w "Cafe Futbol" Przemysław Iwańczyk i jego goście. Cafe Futbol. Andrzej Niedzielan: Trzeba stawiać na Nicolę Zalewskiego Nim jednak przenieśliśmy się do studia CF, z Holandii przez chwilę nadawali Bożydar Iwanow wraz z Marcinem Lepą i byłym reprezentantem Polski Andrzejem Niedzielanem. "Optymizm w narodzie nie gaśnie. Rozmawiając przed meczem z kibicami widać było, że wierzyli w to, iż na pewno nie przegramy z Holandią tak wysoko jak z Belgią. Dało się zauważyć w samym zespole reakcję Czesława Michniewicza - było więcej zaangażowania, mogliśmy nastraszyć Holendrów" - opowiada Niedzielan. Jak wskazał, szczególnie podobał mu się występ Nicoli Zalewskiego. "Zalewski to człowiek, który czuje się fantastycznie z piłką przy nodze. Mając takiego piłkarza powinno się na niego jak najczęściej stawiać, dla nas to gwarant utrzymania się z futbolówką na połowie przeciwnika" - stwierdził były piłkarz. Marcin Lepa zwrócił uwagę, że Krzysztof Piątek wyróżnił się "bardzo rozsądną grą". "Ten styl 'made in Italy' to na pewno coś, czego szuka Czesław Michniewicz, który uwielbia włoski futbol" - uważa dziennikarz. Bożydar Iwanow z kolei zwrócił uwagę na wczorajszego debiutanta. "Jakub Kiwior dawał spokój w grze, nie wymyślał kwadratury koła w swoich interwencjach, to był dobry debiut w trudnym meczu, bez doświadczonego Glika obok siebie" - ocenił. "Moder, Bielik, Kiwior to trójka, która będzie nam umożliwiała spokoje rozgrywanie piłki nieco powyżej pola karnego" - skwitował Lepa. Cafe Futbol. Cezary Kowalski: W meczu z Belgią boleśnie zeszliśmy na ziemię Następnie - już w studiu - głos zabrał m.in. Cezary Kowalski. "Wierzyłem w Polaków, sądziłem, że będzie właśnie remis. Porażka 1-6 pozostawiała bardzo złe wrażenie, boleśnie zeszliśmy wówczas na ziemię. Belgowie są świetni indywidualnie, to jest drużyna z najwyższej półki" - uważa dziennikarz. "Rozliczałbym kadrę właśnie za te mecze z ekipami z czołówki. Ważne by się godnie prezentować w takich spotkaniach" - stwierdził. Program "Dogrywka Cafe Futbol" można śledzić od godziny 12.25 na Polsatsport.pl i w Sport.Interia.pl.