Za nami wiele intensywnych miesięcy w wykonaniu piłkarskiej reprezentacji Polski - nasi ulubieńcy najpierw rzutem na taśmę, po wygranym barażu ze Szwecją, awansowali na mundial w Katarze, a potem ze zmiennym szczęściem rywalizowali w ramach Ligi Narodów UEFA, gdzie dopisali do swojego konta jedną wygraną, jeden remis i dwie porażki. W międzyczasie doszło też oczywiście m.in. do zmiany selekcjonera - Paulo Sousa został zastąpiony przez Czesława Michniewicza i tym samym otworzył się zupełnie nowy rozdział w dziejach "Biało-Czerwonych". Wszystkie te wydarzenia to główny temat najnowszego odcinka "Cafe Futbol". Cafe Futbol. Marek Jóźwiak: Trener Michniewicz otrzymał mnóstwo materiału do analizy Prowadzący Przemysław Iwańczyk zadał m.in. pytanie o to, gdzie można umiejscowić ostatnie występy Polaków na dziesięciostopniowej skali ocen. "Popadamy trochę ze skrajności w skrajność w ocenach. Po meczu z Holandią zachłystujemy się, że to świetny mecz, choć był to mecz po prostu dobry. Jesteśmy wciąż w połowie skali ocen - czyli z wynikiem pięć na dziesięć - uważa Dariusz Dźwigała. "Myślę, że Czesław Michniewicz otrzymał dużo materiału do swoich analizy" - powiedział z kolei Marek Jóźwiak. "Kilku zawodników wypisało się z reprezentacji, kilku ugruntowało swoją pozycję" - dodał były gracz. Cafe Futbol. Cezary Kowalski: Kilku zawodników "wyskoczyło", ale poza tym była mizeria "Czy w reprezentacji coś drgnęło, czy był postęp? Moim zdaniem nie. Wyzwanie było jednak niezwykłe, bo z najwyższej półki europejskiej. Trzeba było liczyć się z tym, że nie wygramy lub będziemy się starać czasem tylko urywać punkty" - stwierdził Cezary Kowalski. "Cieszy to, że pojawiło się kilku zawodników rokujących na przyszłość. Nagle wyskoczył nam np. Jakub Kiwior. Nicola Zalewski dopiero przebił się w Romie, a może już grać u nasw pierwszym składzie. Przemysław Frankowski pokazał, że jest w stanie dobrze się spisywać na boisku, grać jeden na jednego... Ogólnie jednak - mizeria" - uważa dziennikarz. "Mam wrażenie, że byliśmy świadkami selekcji pozytywnej. Zawodnicy mogli awansować w prywatnym rankingu Czesława Michniewicza" - skwitował Marcin Lepa. Program "Dogrywka Cafe Futbol" można śledzić od godziny 12.25 na Polsatsport.pl i w Sport.Interia.pl.