- Mam się dobrze. Jest okej, poza tym, co wydarzyło się w środę (Bayern przegrał wówczas 0-5 z Borussią Moenchengladbach w Pucharze Niemiec - przyp. red). Mam nadzieję, że we wtorek w meczu Ligi Mistrzów wrócę na ławkę, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - przyznał Nagelsmann.Porażkę swojej drużyny w Pucharze Niemiec szkoleniowiec Bayernu musiał oglądać we własnym domu, co mogło być uciążliwe dla jego sąsiadów. - Dużo krzyczałem, ale moi sąsiedzi wiedzieli, że gramy mecz - stwierdził 34-latek. Union Berlin - Bayern Monachium. Robert Lewandowski rozpocznie mecz na ławce? Podczas konferencji prasowej Nagelsmann zasiał nieco wątpliwości w serach polskich fanów. Niewykluczone, że Robert Lewandowski rozpocznie mecz z Unionem Berlin na ławce. Szkoleniowiec Bayernu zapowiedział bowiem rotacje w wyjściowym składzie.- Niezależnie od wyniku środowego meczu rozważam rotacje. Ale nie wyślę nikogo na ławkę z powodu złego wyniku. Wszyscy zagraliśmy źle, z wyjątkiem Manuela Neuera - wyjawił Nagelsmann.Czytaj także: Legenda Bayernu "punktuje" Roberta Lewandowskiego TB