Bayern Monachium rozgromił 4-0 Union Berlin w 27. kolejce Bundesligi, a Robert Lewandowski zdobył dwie kolejne bramki. Dla snajpera Bayernu to już 30. i 31. gol w tym sezonie Bundesligi. Pierwsze trafienie Lewandowski zaliczył z rzutu karnego za faul na nim samym, a już 70 sekund po rozpoczęciu drugiej połowy Polak wpakował piłkę do pustej bramki. Milik znowu z golem - zobacz bramkę! Bayern wygrał 4- 0 i na siedem kolejek przed końcem ma sześć punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund, która tylko zremisowała z FC Koln (1-1). Z kolei Lewandowski pewnie podąża po kolejny tytuł króla strzelców, bo ma już 31 bramek, czyli o 11 więcej od drugiej w klasyfikacji Patrika Schicka z Bayeru Leverkusen. Lewandowski za mecz z Unionem otrzymał notę 1,5, gdzie najwyższą jest 1 i oznacza klasę światową. W Bayernie wysoko zostali ocenieni także Manuel Neuer i Kinglsey Camn (po 2), a najniżej Thomas MUeller i Dayto Upamecano (po 3,5). Z kolei rywale na zbyt wysokie oceny nie mogli liczyć, bo najlepsza to 3,5, a najgorsza 5,5. Bayern Monachium. Lewandowski w "11" kolejki Lewandowski, jako jedyny zawodnik Bayernu, został również wybrany do "11" Kickera. To 10. takie wyróżnienie Polaka w tym sezonie, ale nie pozwoliło mu to jednak zdobyć nagrody piłkarza tygodnia. Wyróżnienie to "Kicker" przyznał Paulinho z Bayeru Leverkusen. Brazylijski napastnik również strzelił dwie bramki w końcówce meczu z VfL Wolfsburg, a jego drużyna wygrała 2-0. PJ