- Jeśli spojrzysz na najbardziej dominujące drużyny, które grają w półfinale Ligi Mistrzów (...) to Manchester City i Real Madryt grają z typową "dziewiątką". Bayern Monachium również miał napastnika tym poziomie w osobie Roberta Lewandowskiego. Wszystkie drużyny szukają zawodnika o takim profilu. (...) Taki piłkarz jest niezbędny. Potrzebujemy tego. To dla nas problem - stwierdził ostatnio trener Bayernu Monachium Thomas Tuchel, skarżąc się na brak klasowego napastnika w kadrze swojej drużyny. Ta sytuacja ma jednak zostać wkrótce rozwiązana. Jak informuje "Mundo Deportivo" - powołując się na telewizję "Sky" - Bayern Monachium zamierza działać na rynku transferowym w celu zakupu klasowego napastnika. Działacze mistrza Niemiec mieli już nawet rozpocząć rozmowy z Eintrachtem Frankfurt, bo właśnie w tej ekipie gra zawodnik, który jest ich celem - Randal Kolo Muani. Liga Mistrzów: Niewiarygodna wpadka na wizji. Słynny gwiazdor nie wytrzymał i upadł na kolana. "Zostanę zwolniona" Bayern Monachium zdecydował. Randal Kolo Muani ma być następcą Roberta Lewandowskiego 24-letni reprezentant Francji notuje bardzo udany sezon. We wszystkich rozgrywkach rozegrał dotąd 43 mecze, strzelając w nich 22 gole i notując 15 asyst. W samej tylko Bundeslidze zdobył 14 bramek, co czyni go wiceliderem klasyfikacji strzelców. Lepszy jest tylko - z 16 trafieniami na koncie - piłkarz Werderu Brema Niclas Füllkrug. Jak dodaje "Mundo Deportivo", Bayern Monachium będzie musiał stoczyć zaciętą walkę, by pozyskać Randala Kolo Muaniego. Interesują się nim bowiem także przedstawiciele Manchesteru United oraz PSG. Tymczasem kwota, jakiej Eintracht oczekuje za swojego zawodnika oscyluje w granicach 100 mln euro. Na razie jednak "Die Roten" skupiają się na walce o obronę tytułu mistrza Niemiec. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Bundesligi podopieczni trenera Thomasa Tuchela zajmują pierwsze miejsce w tabeli, lecz ich przewaga nad drugą Borussią Dortmund wynosi zaledwie jeden punkt. W najbliższy weekend Bayern Monachium czeka trudny mecz z RB Lipsk, a następnie spotkanie z FC Köln. Mocno w sprawie przyszłości Lewandowskiego. Polak jest niemal pewny. "Nie daje wyboru"