W minionym tygodniu wydostała się do opinii publicznej wieść, że Borussia Dortmund jest gotowa sprzedać Erlinga Haalanda, ale żąda za niego aż 250 mln euro. Takie dyspozycje wysłać miała do największych klubów Europy, z których szczególnie zainteresowany jest od dawna Real Madryt. 250 mln euro to jednak suma astronomiczna, to więcej niż nominalnie Paris St. Germain zapłacił cztery lata temu za Neymara. Real Madryt zapłaci krocie za Erlinga Haalanda Teraz hiszpański program "El Chiringuito de Jugones" przekazał informację, że Real Madryt zgodzi się zapłacić za Erlinga Haalanda bardzo dużo, ale nie aż tyle. Według hiszpańskich dziennikarzy, została już uzgodniona suma transferowa z Borussią Dortmund i wynosi ona 150 mln euro. To i tak byłby rekordowy transfer klubu z Dortmundu, przebijający kwotę, jaką FC Barcelona zapłaciła mu za Ousmane Dembele. To także byłby najwyższy transfer w dziejach całej Bundesligi. Z tej kwoty jednak dortmundzki klub uzyskałby 110 mln euro, a resztę zainkasowałby agent i pośrednicy.