Świetnie poinformowany dziennikarz ogłosił, że wszystkie dokumenty pomiędzy Bayernem i Liverpoolem zostały podpisane. Oznacza to, że transfer Senegalczyka Sadio Mane został już dokonany, umowa sfinalizowana i przypieczętowana podpisami. Sadio Mane piłkarzem Bayernu. 32 mln euro, a to nie wszystko Jeszcze tylko we wtorek odbędą się testy medyczne, a już w środę wielka celebra na Allianz Arena - prezentacja 30-letniego napastnika. Kwota transferowa za Mane opiewa na 32 miliony euro, ale możliwe, że cała operacja zamknie się w sumie 41 mln euro. Stanie się tak, jeśli zrealizują się wszystkie opcje, które zawierają się w kompletnym pakiecie. Umowa Mane z Liverpoolem miała obowiązywać do końca czerwca 2023 roku, ale po zakończeniu tego sezonu znakomity zawodnik ogłosił, że chce zmienić otoczenie. To podobny kazus do Roberta Lewandowskiego, który również nie ma zamiaru wypełnić jeszcze rocznej umowy z Bayernem. Polak zapewne dostanie zielone światło na odejście do FC Barcelona, jeśli jego dotychczasowy pracodawca otrzyma satysfakcjonującą ofertę. Przypadek Mane pokazuje, że trzeba wiele zachodu w takim pertraktacjach, bowiem dopiero trzecia oferta mistrzów Niemiec została zaakceptowana. Negocjacji nie zatrzymała nawet ostra reakcja "The Reds", którzy drugą propozycję Bayernu - jak relacjonowały brytyjskie media - przyjęli w kategorii żartu. To wszystko miało sprawić, że szefostwo z Anfield Road miało do końca trzymać twarde stanowisko.