Harry Kane przez wiele lat występował w barwach Tottenhamu, będąc czołowym punktem projektu sportowego londyńskiej drużyny. Niestety, nawet pomimo genialnej gry, a także fantastycznych statystyk strzeleckich, nigdy nie był w stanie poprowadzić swojego klubu do sukcesu zarówno na Wyspach, jak i w Europie. To właśnie brak trofeów, a także niemoc jego byłego pracodawcy sprawiła, że gwiazdor zdecydował się dołączyć do Bayernu Monachium. Oszałamiająca kwota, znacznie przekraczająca 100 milionów euro, w opinii wielu była niezwykle korzystna, jednak wielu ekspertów uważa, że 30-latek nie był wart swojej ceny. Nie od dziś wiadomo, że ekipa ze stolicy Bawarii już od wielu lat jest zaprogramowana, by wygrywać. Dominacja na niemieckim podwórku nie jest dziełem przypadku, ponieważ rokrocznie konstruowanie kadry jest przeprowadzane z niezwykłą dokładnością, a wręcz z pietyzmem. Nie inaczej było w przypadku transferu Kane'a, który pomimo kilku przeszkód ostatecznie dołączył do mistrzów Niemiec. Krytyk Lewandowskiego zabrał głos nt. Kane'a. Padły wymowne słowa Swoje zdanie na temat sprowadzenia jednego z najskuteczniejszych piłkarzy w historii Premier League zabrał Dietmar Hamann. Podczas rozmowy z niemieckim "Bildem" podzielił się swoimi wątpliwościami związanymi z najnowszym transferem bawarskiego klubu. W trakcie rozmowy z dziennikarzami otwarcie przyznał, że pozyskanie Kane'a wywołało spore zainteresowanie światowych mediów, a z reguły niezbyt interesująca Bundesliga, znalazła się na ustach milionów fanów futbolu. Ekspert dodał jednak, że nie jest przesądzone, że 30-latek z miejsca stanie się gwiazdą niemieckiej ligi. Ekspert, który regularnie krytykował Roberta Lewandowskiego w trakcie jego przygody z Bayernem podkreślił również, że na byłym napastniku Tottenhamu ciążyć będzie gigantyczna presja, związana z niebagatelną kwotą, którą za niego zapłacono. Nie ma żadnych wątpliwości, że były napastnik Tottenhamu ma z marszu stać się największą gwiazdą drużyny. Wielu kibiców i ekspertów zajmujących się klubem porównuje go właśnie do Roberta Lewandowskiego. Harry Kane zanotował oficjalny debiut w Bundeslidze w barwach Bayernu odnotował w piątek 18 sierpnia podczas inauguracyjnego meczu z Werderem Brema. Etatowy reprezentant Anglii w świetny sposób zaprezentował się kibicom na Allianz Arenie, strzelając bramkę, a także zaliczając asystę przy trafieniu Leroya Sane.