Zobacz wyniki, terminarz i tabelę niemieckiej Bundesligi Dwie kolejki przed końcem Borussia traci cztery punkty do prowadzących w tabeli Bawarczyków. Borussia błyskawicznie objęła prowadzenie. W 6. minucie gospodarze pozwolili się skontrować i Christian Pulisic zakończył rajd celnym strzałem przy słupku. Asystę zapisał Thomas Delaney. Ekipa z Dortmundu grała szybko, ofensywnie i była bliska zdobycia kolejnych goli. Piłkarze Werderu koncentrowali się głównie na obronie swojej bramki. W 41. minucie goście skarcili rywali za faul przed polem karnym. Do piłki podszedł Paco Alcacer, kopnął nad murem, tuż przy słupku i bramkarz był bez szans. Nic nie wskazywało na nagły zwrot akcji. W 54. minucie Alcacer mógł podwyższyć na 3-0 po dośrodkowaniu Maria Goetzego. Jedenaście minut później gospodarzy uratował Jirzi Pavlenka broniąc kolejny strzał Alcacera. Tymczasem w 70. minucie na bramkę Borussii strzelił Kevin Moehwald i gdy wydawało się, że Roman Buerki pewnie złapie piłkę, przepuścił ją między nogami do siatki i w ekipie faworytów zaczęła się nerwówka. Piłkarze Werderu wyczuli to i poszli za ciosem. Pięć minut później Claudio Pizarro z bliska pokonał Buerkiego i wyrównał! To 196. gol Peruwiańczyka w Bundeslidze. Wielką radość sprawił nim swoim byłym kolegom z Bayernu Monachium, bo Bawarczycy powiększyli przewagę nad Borussią i są o krok od mistrzowskiego tytułu. Po chwili piłka w polu karnym Borussii trafiła w rękę Goetzego. Zadziałał VAR, sędzia analizował sytuację na wideo i nie podyktował "jedenastki". W najbliższą sobotę zespół Borussii Dortmund powalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Duesseldorfer TuS Fortuna 1895. Tego samego dnia TSG 1899 Hoffenheim będzie rywalem drużyny Werderu w meczu, który odbędzie się w Sinsheim. MZ